Przeglądam newsy m.in na autokult.pl, czytam różne opisy, testy, recenzje i opinie, a potem standardowo schodzę do komentarzy bo nierzadko tam są rzeczy równie ciekawe albo uzupełniające do tekstu głównego.
I właśnie ta burza jaką tam widzę tak mnie ruszyła że aż zrobiłem szybką wciepę,. Póki trwa moje zdziwienie.
Jest to po prostu niezrozumiałe dla mojej osoby, jak można obrzucać się błotem, jechać po sobie, kłócić się o pierdoły i wyzywać, o rzeczy które są absolutnie tego nie warte, w dyskusji której efektem będzie absolutnie NIC!
Kiedy jest news o nowym Leonie Cupra, na dole zaczyna się gównoburza! Ktoś napisał że ten Leon jest najszybszym 5-drzwiomym hatchbackiem świata. Ktoś odpowiedział że Megane RS jest szybsze np. na Nürburgrinu (bez linka). Ten pierwszy znowu odpowiada że to wydmuszka i się nie liczy. Ktoś wyzywa kogoś od buców, debli i tak dalej.
Ludzie złoci, przecież to jest tylko news. Można prowadzić rozsądną wymianę zdań jaka często jest na wszystkich innych stronach i blogach. Ludzie spokojnie wyrażają swoją opinię, dają linki jako argument czy dowód i dyskusja trwa!
W w.w. przykładnie to nawet nie jest dyskusja, bo nie ma jakiś reguł. Każdy pisze to co mu pasuje, druga strona nie akceptuje tego i odpowiada jakąś wiązanką.
Kiedy czytałem te pierdy aż mnie tknęło!
Nie wiem czy to banda dzieciaków, czy jacyś niedorozwinięci ludzie dorośli. Już pomijając sam fakt że polemikę zaczynają od wyzywania, to dlaczego ogólnie tak się w to angażują? Ja rozumiem gdyby to było nasze dobro narodowe. Gdyby ktoś się bardzo utożsamiał z modelem bo np. go składa i wie jak precyzyjnie jest on zrobiony itd.
Ostatecznie mamy tonę postów gdzie jedni wyzywają się od francuzów, inni od gebelsów i skaczą sobie do gardeł, choć zapewne każdy z nich może co najwyżej minąć takiego Leona na ulicy.
Skąd w ludziach ten fanatyzm? Z jednej i drugiej strony są typy absolutnie niereformowalne i co by nie napisać nie zaakceptują żadnego faktu. Jak np czytam że Veyron to chłam napędzany po prostu największym silnikiem jaki mieli to sam jestem w szoku jak duży poziom ignorancji przedstawia taki osobnik.
Jak VAG to zrobił że zawładnął tak umysłami ludzkimi?! Fani Francuskiej motoryzacji nie są święci. Im też coś w głowie leży nie tak jak powinno skoro cały świat jest do pupy i bez polotu.
Nie wiem jak podsumować to wszystko. Po prostu ręce mi opadły :)
Mogę życzyć ludziom większego obiektywizmu i dystansu.
Internet daje pewność, że w ryj nie dostaną, to kozaczą. Swoją drogą, ja omijam komentarze na wszelkich "mainstreamowych" stronach szeroooookim łukiem. Nie chce mi się grzebać w tonach gówna, żeby znaleźć jedną wartościową informację :P
OdpowiedzUsuńJa wiem, że tam takie typy są, że kozaczą itp.
UsuńAle skąd w nich takie przywiązanie do takich a nie innych marek, grup producentów, czy nienawiść do innych? :) Przecież nie mamy podstaw żeby się z nimi aż tak utożsamiać. A nawet jak mama/tata/dziadzio czy autor komentarza miał, to można t wyrazić w sposób obiektywny, spokojny ;)
Nie najwyraźniej rozumiem świata i młodych buców :P
Jak to skąd fanatyzm? Ktoś krytykuje moje ulubione auto -> krytykuje mój gust -> krytykuje mnie -> WKURW -> gównoburza.
UsuńTu nie ma wiele do rozumienia.
Choć z drugiej strony pamiętam, jak u siebie dałem wpis totalnie jadący po Oplach i ich kierowcach. Zamiast gównoburzy dostałem nawet komentarz właściciela Opla, który się w znacznej części zgadzał z wpisem. I nici z, tak podbijającej oglądalność, wojny w komentarzach :P
ekhem! że się wtrącę...Honda ;-)
Usuń(i od razu wiadomo o co chodzi) :-)))))
taaa, odezwał się fanatyczny hejter :P
UsuńProponowałbym akurat kwestię kulturalnej dyskusji w internecie pozostawić na półce "Rzeczy Nierealne". Ja już sobie dałem spokój z poprawianiem w komentarzach błędów ortograficznych, zwracania uwagi przy wulgaryzmach no i olałem wypisywane przez niektórych głupoty bo jakakolwiek próba poprawienia, wyprowadzenia z błędu kończy się zmieszaniem Cię z błotem :D Szkoda nerwów.
OdpowiedzUsuńNo ale jednak są miejsca gdzie można mieć swoje zdanie, wysłuchać kontry i nikt nikogo aż tak bardzo z błotem nie miesza ;)
Usuń"Ktoś napisał że ten Leon jest najszybszym 5-drzwiomym hatchbackiem świata." - i chyba o to chodzi. z tego co zauważyłem, to VAG-iniacy są najgorszymi, zaraz po S(ch)aaboszczakach fanami marki. Tacy miłośnicy francuzów, alfiarze...kochają, ale wiedzą, że ich pojazdy mają wady. Fani VW...no cóż - za słowo o tym, że ich ukochane 'prestiże' potrafią się zepsuć, albo w czymkolwiek są gorsze od jakiejkolwiek innej marki....no.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Bezkrytyczna wiara! Dlatego w tytule jest fanatyzm :-)
Usuń