Oto pierwszy testowy post na moim dzienniko-blogu. Sam nie wiem po co zaczynam. Chyba dlatego że lubię po prostu pisać na klawiaturze, będę mieć miejsce do "wyżalenia się" na rzeczywistość, a do tego będzie okazja podszkolić się i nabrać dobrych praktyk w piśmie. Zawsze i wszędzie, każdy powtarza że dziennik to świetna sprawa bo rozwija tę umiejętności które zawsze u mnie kulały...
Z tego też względu wszystkich grammar nazi proszę o wstrzymanie się z pluciem jadem w ilościach znacznych. Komentarzyk, uwaga wystarczą.
Co do samej treści, stylistyki, layoutu i wszystkiego innego, z chęcią wysłucham, przyjmę pomoc. Wiadomo jak to jest na początku.Wiele rzeczy zapewne się pozmienia, kilka powstanie, kilka zniknie. Może kiedyś uformuje się z tego coś wartościowego? :)
Jak kogoś coś zainteresuje, to fajnie. Jak nie, to peszek.
Pozdrawiam.
Z tego też względu wszystkich grammar nazi proszę o wstrzymanie się z pluciem jadem w ilościach znacznych. Komentarzyk, uwaga wystarczą.
Co do samej treści, stylistyki, layoutu i wszystkiego innego, z chęcią wysłucham, przyjmę pomoc. Wiadomo jak to jest na początku.Wiele rzeczy zapewne się pozmienia, kilka powstanie, kilka zniknie. Może kiedyś uformuje się z tego coś wartościowego? :)
Jak kogoś coś zainteresuje, to fajnie. Jak nie, to peszek.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz