Doszedłem do wniosku że motoryzacyjny świat jaki znamy się kończy. Od zawsze były auta drogie i tanie (które faktycznie były albo drogie i ekskluzywne, albo tanie i praktyczne). Były limuzyny, kombi, sportowe coupe, potem hatchbaki. Przez lata się to wszystko jakoś trzymalo kupy, pewnych schematów, proporcji i założeń konstrukcynych.
Limuzyna to limuzyna. Trzy bryły. Maska, kabina, kufer.
Kombi ma być pakowną i większą limuzyną/sedanem. Maska, kabina z wyciągniętym ile się da dachem nad dupą. Tak żeby wszystkiego można było zapakować do oporu.
Autko miejskie, kompaktowe ma byc praktyczne, wygodne w parkowaniu i ruchu miejskim.
Terenówka to terenówka. Reduktor, napęd na 4 koła, porządny prześwit.
Teraz wszystko jest całkowicie nie tak!!!
Limuzyna to limuzyna. Trzy bryły. Maska, kabina, kufer.
Kombi ma być pakowną i większą limuzyną/sedanem. Maska, kabina z wyciągniętym ile się da dachem nad dupą. Tak żeby wszystkiego można było zapakować do oporu.
Autko miejskie, kompaktowe ma byc praktyczne, wygodne w parkowaniu i ruchu miejskim.
Terenówka to terenówka. Reduktor, napęd na 4 koła, porządny prześwit.
Teraz wszystko jest całkowicie nie tak!!!